poniedziałek, 22 kwietnia 2013

#4

Do pokoju weszła Weronika.
-Coś ty taka w skowronkach??-zapytałam
-Ymm noo niic-powiedziała
-Mów!! Przecież widze.
-No dobra zrobiliśmy too-powiedziała i zaczeła skakać
-Oo boże i jaki on jest???
-Zajebistyyy!!!
-Poskakałabym z toba ale mnie nooga boli.
-Właśnie widze...
Siedziałyśmy doo 17 i Weronika musiała iść do domu posprzątać po imprezie... Ja popatrzyłam na ekran od laptopa i na gadu miałam wiadomość od Agnieszki.
*Rozmowa na GG*
-Siemka-napisała
-No heeej
-Co tam
-Noooo wiesz nawet nawet.
-Stało się coś??
-Yhh długo by opowiadać...
-Mów ja mam czas.
Opowiedziałam jej całą historiepierwsze z Natanielem a póżniej z Patrykiem. Kochałam ją jak siostre, jednak smutno mi że ona mieszka w Anglii... Wyjechała gdy byłam w 6 klasie podstawówki. Na początku nie mogłam się z tym pogodzić ale później było już spoko. Ona zawsze poprawia mi humor, moge z nią o wszystkim pogadac.
-Klaudia soorki ale musze spadać, bo mama mnie woła
-No spoko spoko papapap tęsknie ♥
*Koniec rozmowy*
Włączyłam status na niewidoczny i zamknełam laptopa... Wstałam z łóżka, popatrzyłam w lustro... Każdy włos miałam w innną strone. Wyglądałam jak siedem nieszczęść. Poczłapałam na dół, spotkałam tam tatusia który robił naleśniki. Mmmmm pyycha.
-Boże dziecko ci się w noge stało??-zapytał
-Nic poważnego wywróciłam się na rolkach i zdarłam kolano, jest cos do jedzenia bo jestem bardzo głodna.
-No już ci daje naleśniki...
-Gdzie Igor i mama??
-Pojechali na zakupy... Masz jedz-powiedział kłądąc przedemną talerz z naleśnikami.
-Dzięki-powiedziałam i zaczełam jeść
Nie sądziłam że mój tata robi takie dobre naleśniki. Zjadłam połowe z tego co tata mi nałożył i talerz wziełam do pokoju. Położyłam na stolik i poszłam do łazienki aby sie umyć, gdy wyszłam mój telefon zaczął dzwonić. Leniwie podeszłam do łóżka, wziełam telefon i przejechałam palcem po ekranie aby odebrać.
-Halo?
-Ej wyjdź na balkon!-powiedział
-Sebaa?
-No niee misiuuu gogo..Tak to ja
-Ale ja mam mokre włosy...-powiedziałam
-Nie będziesz chora ciepło jest...
-Dobraa już wychodzee
Rozłączyłam się i rzuciłam telefon na łóżko. Ubrałam kapcie hihihih i wyszłam na balkon. Rozejrzałam się i pod balkonem zobaczyłam Sebastiana z gitarą... Usiadł na ławeczce i zaczał grać i śpiewać:
(włączcie sobie to)
Baby, I love you
I never want to let you go
The more I think about,
The more I want to let you know...
That everything you do,
Is super fucking cute
And I can't stand it 

I've been searching for
A girl that's just like you
Cause I know
That your heart is true
W moich oczach pojawiły się łzy, ponieważ on dobrze wiedział że kocham tą piosenke.
-Kooocham Cię-powiedział- Chciałabyś zostac moją dziewczyną???-zapytał
Totalnie mnie zatkało, nie wiedziałam co odpowiedzieć, doznałam szoku, po chwili sie ocknełam...
-Taak-odpowiedziałam radośnie
-Kocham Cię
-Noo ja ciebie tez a teraz moge iść bo mi zimno?-zapytałam
-Idź idź do zobaczenia jutro-powiedział.
Weszłam do środka zamknełam drzwi balkonowe i oparłam się o nie... Zdjechałam po nich w dół, i stwierdziłam że jestem mega mega szczęściarą... Wstałam z podłogi i położyłam się do łóżka zapsypiają. Rano obudziły mnie ciepłe pocałunki które ktoś składał na mojej szyji.
-Hej śliczna-powiedział Sebastian
-Która godzina?-zapytałam zaspana
-Dochodzi 10-odpowiedział
-Jak śmiesz mnie budzić o tak wczesnej porze???
-Bo cię kocham i nie mogłem się doczekać aż spojrze w twoje oczka-powiedział przy czym zniewalająco się uśmiechnał- Więc jak wybaczysz?-zapytał
-Już wybaczyłam-pocałowałam go w kącik ust
-Więc księżniczko jakie plany na dzisiaj??-zapytał
-Niee wiem daj mi sie najpierw ubrać okk??-zapytałam
-Okkk
Ja wstałam i czułam że jego oczy zatrzymały się na moich pośladkach
-Co ty człowieku tyłek pierwszy raz na oczy widzisz???-zapytałam
-Noo niee ale twój jest fajny-odpowiedział
-Mhm mhm spoko...
Weszłam do łazienki umyłam się i zapomniałam że nie zabrałam se sobą ubrań.... 
-Sebastiaaaan!-zawołałam goo
-Noom?
-Podałbyś mi ubrania?
-Spoko czekaj chwile.
Po kilku minutach drzwi do łazienki się uchyliły i stanął w nich on... Podał mi ubrania i wyszedł. Wybrał dla mnie too Zamknełam się na klucz żeby nikt mi nie przeszkodził. Pomalowałam się, włosy wyprostowałam na koniec popsikałam się moimi ulubionymi perfumami Girlfriend. Wychodząć z łazienki poprostu mnie zatkało.. Zobaczyłam...... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz