czwartek, 25 kwietnia 2013

#9

**TYDZIEŃ PÓŹNIEJ**
Przez ten tydzień prawie wgl nie wychodziłam z domu. Często Filip do mnie przychodził, zaprzyjaźniliśmy się. Teraz oglądam jakieś strony plotkarskie. Kliknęłam na coś i zobaczyłam nagłówek.,, Justin Bieber bożyszcza nastolatek w Polsce'' Zaczęłam się cieszyć jak małe dzieckoo, wkońcu zobacze mojego idola na żywo-pomyślałam. Zbiegłam po schodach na dół, prawie się przewracając.
-Tato tato tatooo!!!!-powiedziałam
-Stało się coś?-zapytał
-Aaaaaaaaaa Justin w Polsceeeee!!!!-zaczęłam skakać
-A masz kase na koncert??
-Przecież wiesz że odkładam.
-No to fajnie, a kiedy ??
-Za miesiąc.-powiedziałam i pobiegłam na góre. Wziełam do ręki skarbonke i rozwaliłam ją o podłoge. Zaczęłam liczyć pieniądze. Miałam 1200 zł...
-Tatoooo a dołożysz mi 300 zł????
-Dołoże, dołoże
-Dzięęęęękuujeee-powiedziałam
Bardzo cieszyłam się że będe na koncercie, od 4 lat o tym marzyłam, aż wkońcu moje marzenia sie spełniły
**MIESIĄC PÓŹNIEJ* DZIEŃ KONCERTU**
Wstałam około 4 żeby zdąrzyć się ubrać. Ubrałam too, i pobiegłam na dół. W samochodzie czekał już tata, szybko wsiadłam i ruszyliśmy, pod areną byłam o 12, ustawiłam się w kolejce do M&G. Wkońcu nadeszła moja kolej, spokojnie weszłam do pomieszczenia, zobaczyłam Justina ubrany był tak. Podeszłam do niego bliżej a on mnie objoł ramieniem. Nogi miałam jak z waty, Zrobiliśmy sobie zdjecie, pożegnałam sie i wyszłam, ochroniarz dał mi karteczke z adresem strony na której bedą zdjecia. Podziękowałam i pobiegłam zająć miejsce. Stałam przed sama sceną. Po jakiejś godzinie koncert się zaczął. Bieber wleciał na scene na swoich skrzydłach. Wszystkie dziewczyny zaczęły płakać krzyczeć mdleć. Jak zwykle koncert zaczął od piosenki All Around The World. Spiewałyśmy razem z nim wszystkie piosenki. Nadszedł czas na One Less Lonely Girl. zazdroszcze tej dziewczynie która zostanie OLLG. Po chwili podszedł do mnie Kenny.
(rozmowy z nimi bede pisała po polsku)
-Chcesz zostać OLLG??-zapytał
-O booże oczywiście.-powiedziałam
Kenny wzioł mnie za ręke i poszliśmy za scene. Było tam dużo luudzi. Po jakimś czasie tancerze zabrali mnie na scene. Zaczęłam płakać, Justin posadził mnie na tronie i polożył na głowie fioletowy wianek. Dotykał mojego kolana raz z tej strony raz z drugiej, pod koniec piosenki nachylił sie nademna i dał buziaka w policzek, poczym zapytał.
-Jak się nazywasz??
-Klaudia-odpowiedziałam
-Zróbcie hałas dla Klaudii-powiedział wziął mnie za ręke i zaprowadził za scene. Justin poszedł się przebrać, po chwili przyszedł.
-Znowu sie spotykamy-powiedział z uśmiechcem
-No tak jakoś wyszło-odpowiedziałam prawie mdlejąc
-Ej wszystko okej???-zapytał
-Tak tak idź na scene-powiedziałam a on poszedł.
Chciałam już wychodzić ale jego ochroniarz dał mi karteczke i powiedział żebym napisała Justinowi swój numer telefonu. Piwerwsze myślałam że to jakis żart i się zaczęłam śmiać ale po chwili zorientowałam się że to jednak było na prawde. Napisałam swój numer i wróciłam pod scene. Justin jeszcze kilka razy popatrzył na mnie i się usmiechnął. Nadszedł czas na ostatnią piosenkę. BELIEVE. Wszyscy  podnieśli do góry serduszka, na górze były białe a my mieliśmy czerwone i z tego miała utworzyć się flagaa Polski, ale nie wiem czy wyszło, ale wiem że Justin się wzruszył. Podziękował nam za wspaniałe show i poszedł za scene. Wszyscy zaczeli się pchać do wyjścia. Ja jednak nie chciałam zostać spuczona dlatego poczekałam aż będzie troche mniej osób. Siedziałam na barierkach, podeszła do mnie jakaś dziewczynka malutka.
-Hej, mogłabym twój autograf??-zapytała słodko
-Taak ale ja przecież nie jestem nikim sławnym ani nic-powiedziałam
-No wiem ale byłaś na scenie z Justinem, a jego autografu nie będe miała-powiedziała
-No okej daj karteczke to ci napisze.-powiedziałam podpisujać się tej małej słodkiej istocie.
-Dziękuje-powiedziała i odeszła.
Gdy było już mniej osób udałam się do szatni aby zabrać swoje rzeczy. Wziełam je i wyszłam z areny. Na parkingu czekał już na mnie tatuś. Wsiadłam do auta.
-Co to za wianek?-zapytał
-Dostałam od Justina-powiedziałam szczęśliwa
-Taa dostałaś od Justina, ciekawe jak?
-No normalnie na scenie z nim byłam
-Oooo moja córeczka będzie sławnaa... Może bede miał sławnego zięcia.-zaczął się śmiać.
-Tak tak tatusiu.-powiedziałam
Jechaliśmy do domu, a ja cały czas myślałam o tym po co mu mój numer. Dojechaliśmy do domu, weszłam do pokoju, włączyłam twittera i napisałam ,,Najlepszy dzień w całym moim życiu''. Wyłączyłam komputer bo była już 2. Weszła do łazienki szybko się umyłam i poszłam spać. Rano obudziłam się i popatrzyłam na telefon miałam wiadomośc od nieznajomego numeru. Przejechałam palcem po ekranie aby zobaczyć kto do mnie napisał. ,,Siemka tu Justin, mam nadzieje że cię nie obudziłem, ale mam pytanie miała byś może chęc się ze mną spotkac na lody albo do kina, odpisz jeżeli byś chciała:*'' Odpisałam muu ,,Hej, nie sądziłam że do mnie napiszesz, ale spoko moemy się spotkać tylko napisz gdzie i kiedy.'' wysłałam i odłożyłam telefon na biurko. poszłam do łazienki się umyć. Założyłam too, wyszłam z łazienki i popatrzyłam na wyświetlacz gdzie mam iść. Okazało sie ze nie mam daleko, bo chciał się umówić w pobliskiej mi restauracji. Szłam w strone umówionego miejsca. Na miejscu zobaczyłam Justina siedzącego przy stoliku wyglądał tak. Weszłam do środka i podeszłam do stolika.
-Można się dosiąść-zapytałam
-Właściwie to czekam na kogoś...-przerwał popatrzył na mnie- No właśnie czekam na ciebie-dokończył wstając.
-No myślałam że na kogos innego czekasz.-powiedziałam
-Tak jasne umawiam się z Tobą, a czekam na kogoś innego.Mądree-powiedział uśmiechając się
-No więc po co chciałeś się ze mną spotkać, przecież ja jestem zwykłą Belieberką-powiedziałam
-Jesteś belieberką o niesamowitej urodzie.-powiedział- To co zamawiamy?-zapytał
Zamówiliśmy sobie jedzenie, jedliśmy rozmawiając, po skończonym posiłku chciałam za siebie zapłacić ale Justin mnie wyprzedził. Odprowadził mnie do domu, dałam mu buziaka w policzek i weszłam do środka.
-Klaudiaaaa czy to był sławny Justin Bieber?????-zapytała mama
-Taaak mamo ten sławny Justin Bieber co mam z nim większość ciuchów.-powiedziałam
-A gdzie ty z nim byłaś???-zapytała
-Noo na obiedzie...-powiedziałam szczęśliwa- A teraz moge iść do siebie już??
Właczyłam telewizor u siebie w pokoju, akurat leciały wiadomośći. ,,Czy Justin Bieber ma nową dziewczyne która nie jest sławna??'' Zobaczyłam napis na dole ekranu i nasze zdjęcie w restauracjii.... Oho teraz będzie miał przezemnie problemy, ale to i tak jedno spotkanie było przeciez on zaraz jedzie dalej w trase-pomyślałam. Wyłączyłam telewizor i wyszłam na balkon, to co zobaczyłam doprowadziło mnie do śmiechu... Pod moją bramą zobaczyłam tłum dziewczyn.
-A wy tu czego??-zapytałam grzecznie
-Aaaaa patrzcie ona tam jest-krzykneła jedna
-Moglibyśmy prosić autograf?-zapytała inna
-Sorry ale nie, jestem zwykłą dziewczyną i nie będe dawać autografów. Jasne?? A teraz możecie już iść, nic tu po was!-powiedziałam i weszłam do pokoju, położyłam sie na łóżku i zaczęłam myśleć.
*Weronika*
Siedziałam w pokoju hotelowym i oglądałam telewizor. Nagle zobaczyłam napis ,,,Czy Justin Bieber ma nową dziewczynę która nie jest sławna??'' Pod spodem zobaczyłam zdjęcie jego z ..... Klaudią???? Zaraz zaraz ale jak to. Jak dobrze że jutro jade do domu, wkońcu z nią porozmawiam. Zaczęłam się pakować,ponieważ nie chciałam robic wszystkiego póżniej na ostatnią chwilę. Włączyłam muzyke i zaczęłam się pakować
*Klaudia*
Po jakimś czasie wstałam z łóżka i poszłam do kuchni po lody. Wyjęłam je z zamrażalnika i weszłam spowrotem do pokoju. Popatrzyłam na dwór było już ciemno. Dzisiaj jest pełnia-pomyśłałam patrząc na księżyc. Umyłam sie i położyłam do łóżka. Nawet nie wiem kiedy zansełam.
*Justin*
-Justin gdzieś ty był?-zapytał Kenny
-Na randce, znaczy no nie wiem czy to była randka ale tak mi się wydaje-odpowiedziałem
-Niech zgadne z tą dziewczyną z konceru??
-Tak z nią, mogłbyś mnie zostawić samego??-zapytałem
-Dobra dobra już się ulatniam.
-Dzięki
Ciekawe czy jeszcze kiedyś ją zobacze. Pewnie nie bo jutro wyjeżdzam w dalszą część BELIEVEtour. Włączyłem telewizor i zobaczyłem mnie z nią. Klaudia będzie popularna. Wyłączyłem telewizor i położyłem się do łóżka, zanąłem.
____________________________________________________________________
Nowy bohater



Justin Bieber-Wysoki brunet o czekoladowych oczach. Piosenkarz, bożyszcza nastolatek. Pochodzi z Kanady. Poszukuje tej jedynej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz